Chcesz w końcu wyjechać gdzieś na wakacje? Jeśli tak, to zapewne zdajesz sobie sprawę, że nie jest to takie łatwe, szczególnie, jeśli masz prace stacjonarną. Dlaczego? Ponieważ wiąże się to z dostaniem urlopu, który nie zawsze jest możliwy w tym czasie, jaki chcemy. Jeżeli planujemy wyjazd nad Bałtyk, to niestety urlop w lutym za bardzo nam się przy takiej wyciecze nie przyda. Jedyne ci nam pozostanie to góry. Każdy jednak woli letnie wakacje, więc zwykle te terminy są zajęte.
Jeśli jesteś w pracy nowy, to na wymarzony urlop w lipcu niestety nie ma, co liczyć. Dlatego, trzeba się zadowolić tym, co dostaniemy i jak najbardziej to wykorzystać. No dobrze, ale jak wykorzystać wolne w lutym skoro jesteśmy fanami upałów? Doskonałym rozwiązaniem jest wyjazd do gorących krajów. Jeśli jesteś w miarę zorientowany, to zapewne wiesz, że wtedy, kiedy u nas jest zima i mróz to tam słońce i upał.
Jednak, jeśli mamy niemowlaka, to taka podróż odpada, ponieważ w przypadku lotu, nie bardzo mamy jak zabierać takiego malca. Wtedy, trzeba zorganizować urlop tak, żeby jechać samochodem. W takim przypadku, będziemy musieli nastawić się na nieco trudniejsza podróż, ponieważ jak wiadomo, taki malec potrzebuje zmiany pieluch oraz karmienia, co jakiś czas, więc podróż może potrwać dłużej.
Przygotowania do podróży
Wybierając się w drogę autem, musimy dokładnie sprawdzać czy nic nie trzeba wymienić. Najlepiej udać się na przegląd oraz zalać paliwo do pełna. Jadąc z dzieckiem, musimy mu zapewnić odpowiedni fotelik, w którym będzie siedział podczas podróży. Pamiętaj, aby na tylnej półce nie znajdowały się żadne rzeczy, aby nie spadły na maluszka podczas hamowania. Maluch, powinien być również ubrany na cebulkę, aby można było go w razie gorąca rozebrać. Jako pożywienie, możemy wybrać deserki w słoiczkach, ale pamiętaj o zabraniu kilku łyżeczek, w razie jakby nie dało się ich umyć po drodze.
W czasie drogi, jednorazowe pampersy sprawdzą się znacznie lepiej niż pieluchy, ponieważ nie mamy ich gdzie wyprać. Bardzo istotny jest fotelik, w którym maluch będzie podróżował. Warto go wcześniej przetestować na krótszych trasach i sprawdzić czy jest on dla malca wygodny. Jeżeli zwykle słuchamy głośnej muzyki podczas jazdy, to w przypadku takiej trasy raczej tego zrezygnujmy, ponieważ dziecko wystarczająco będzie zestresowane drogą, więc nie musimy jeszcze dokładać następnego punktu zapalnego. Istotny jest również gryzak, który się przyda, jeśli dziecko ząbkuje. Dzięki temu w czasie podróży będzie spokojniejsze.